65. 17.09.2015.. woda w uchu :)
Notatka w środku dnia? a tak bo to moje pierwsze zwolnienie lekarskie w tym kraju :) Już trzy razy w ciągu 3-ech dni odwiedziłem szpital Mater-Dei na Malcie. Mam wodę w uchu po lamerskim skoku na bombę... przez tydzień liczyłem, że woda sama z siebie wypłynie a tu zonk.. siedzi i siedzi i co gorsza ból zaczął promieniować na szczękę i szyję! także poza kroplami do uszu i sprayem do nosa do kolekcji dziś otrzymałem antybiotyk w tabletkach :) nakaz utrzymywania suchego ucha przez tydzień.. Poniżej kopia mojego zwolnienia lekarskiego: a tutaj recepta na krople do uszu i spray do nosa :) W poniedziałek mamy święto narodowe co znaczy że mam dłuuuuugi weekend.. szkoda, że bez kąpieli w morzu ale co się odwlecze to nie uciecze :D